niedziela, 21 kwietnia 2013

OŁ MAJ GAD

Jaki wyczerpujący dzień....
Od 10 pod stadionem, bo był ten cały Orlen Warsaw Maraton :D
Miałam ok. 3 godz. na nic nierobienie :* Najpierw lazilam w kółko, zjadłam muffinke... Potem był jakistam konkurs na zdjęcie na okładkę magazynu i zrobiłam sobie ( może dzisiaj wstawię) xD Nie tak źle... No, potem okazało się ze można sobie zrobić focię z Anitą Włodarczyk !!! No i jak tu nie przegapić takiej okazji ;)
Mój tato miał 139 miejsce i ledwo co zmieścił się w czasie poniżej 3 godz. Ogólnie fajnie:) A jak miałam już jechać zaczeli strajkowac i trąbic. Wie ktoś może dlaczego xD ???
Liczę na komy i pozdrawiam :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz